sobota, 22 lutego 2014

rozdzial 15

uslyszalam dzwonek w telefonie, wstalam z lozka i wyjelam go z torebki.
Niall, super jeszcze tego mi brakuje, mimo tego ze wcale nie chcialam  to i tak otwozylam wiadomosc.
''do zobaczenia w szkole ksiezniczko''
co to ma do cholery byc? najpierw ze mna zrywa a teraz takie cos?
o co mu chodzi.
Chciałam zadzwonić do niego ale wtedy musialabym wszystko wyjasniac a tego nie mam zamiaru robic.. Czułam się zmęczona więc poszłam do łazinki by wziąć szybki prysznic, polożyłam sie do łóżka i zasnełam.

-czesc, Kat- uslyszalam piskliwy glos, to na pewno Zoe, odwrucilam sie
-czesc Zo,
-slyszalam ze ty i Niall to koniec, cala szkola o tym mowi
-naprawde?
-chodza tez plotki ze Niall powiedzial ze to byla tylko strata czasu, a ty jestes
B-E-Z-N-A-D-Z-I-E-J-N-A...
 wtedy poczulam ze splywa mi pojedyncza lza po policzku. szybko ja wytarlam i ucieklam od Zoe.
jak on tak moze? pobieglam do szafki, kiedy ja zamykalam pojawil sie Niall.
-czesc, ksiezniczko
rzucilam mu nienawistne spojrzenie, kiedy chcialam isc dalej zlapal mnie za nadgarstek
-powiedzialem, do zobaczenia w szkole czyli sie widzimy.
-zostaw mnie wreszcie!
udalo mi sie uwolnic, bieglam przez korytarz az w koncu na kogos wpadlam, swietnie teraz jeszcze bede musiala sie tlumaczyc, podnioslam glowe
-oooo Li sorry- usmiechnelam sie
-nic sie ie stalo- wstalysmy z  podlogi
szlysmi przez korytarz az ona zaczela znow gadac
-hmmm czyli...-zastanawiala sie
-czyli co?
-czyli ty i Niall to juz koniec?
-tak,
-nareszcie, mosze przyznac ze kompletnie do siebie nie pasowaliscie.-zaczela sie smiac
ale ja nadal do niego cos czuje... nie wiem co ale tak jest.



CDN
-Van


i juz mina tydzien,  dziekuje wszystkim czytajacym bloga. :)))))
ale prosze zostawiajcie komentarze :)))))

-

1 komentarz:

  1. zaczełam czytać to dzisiaj jakias 2 h temu i ten rozdział uwielbiam podoba mi sie naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj naj bardziej

    OdpowiedzUsuń